My Mind Ośrodek Psychoterapii & Coachingu Ewa Guzowska logo

Jaki wpływ na psychikę człowieka ma wirtualna rzeczywistość i całkowicie przeniesienie się w online?

„Z pewnością, świat wirtualny może dać poczucie bezpieczeństwa, kiedy jest niewygodny, możemy wylogować się. Tylko czy o to chodzi by wylogować się z życia.” – opowiada psycholog i psychoterapeuta Ewa Guzowska w wywiadzie z Martą Dybińską.

Pani Ewo, wirtualna rzeczywistość może dotąd była nam znana głównie z gier. Czym właściwe jest wirtualna rzeczywistość?

Najprościej: to trójwymiarowy obraz stworzony komputerowo – przede wszystkim dla potrzeb gier. Może opierać się zarówno na elementach świata realnego, jak również – fikcyjnego. Stworzony wirtualny świat potrafi tak oszukać nasze zmysły, że możemy poczuć się jak w realu…

Powoli jakby sami zaczynamy żyć w wirtualnym świecie. Brak kontaktu z ludźmi, pozostanie w mieszkaniu – łatwa droga do tego, by wpaść w depresję?

Aktualnie z powodu pandemii mnóstwo ludzi pracuje zdalnie i można powiedzieć jest to w pewien sposób ogromne udogodnienie, które pozwala zachować ciągłość procesów. Podobnie w ślad za tym poszedł system nauczania, który czasami może niewiele różnić się od zajęć w realu – to oczywiście zależy od prowadzących. Sesje terapeutyczne on-line – coraz bardziej powszechne i całkiem dobrze się sprawdzające. Pamiętam, kiedy niedawno zakończyłyśmy sesję z pacjentką z zagranicy – ze zdumieniem i wielką radością powiedziała mniej więcej coś takiego: nie sądziłam, że to zadziała, a zadziałało. W takim czasie jaki mamy obecnie to doskonałe narzędzie, ale daleka jestem od tego by zastąpiło kontakt z ludźmi i naturą. W dłuższej perspektywie zdecydowanie może zaowocować stanami depresyjnymi, a wszystko to będzie w dużej mierze zależało od osobowości jednostki. Są przecież osoby, które doskonale sprawdzają się w połączeniu z „systemami” np. m.in. informatycy.

Dalsza część artykułu znajduje się na stronie www.sukcespisanyszminka.pl