My Mind Ośrodek Psychoterapii & Coachingu Ewa Guzowska logo

Słabości. Pracować czy ukrywać?

Szczerość, prawda – to cnoty, które coraz bardziej odchodzą do lamusa… Szkoda, ponieważ tylko na prawdzie można coś konkretnego zbudować. – mówi w rozmowie z Martą Dybińską Ewa Guzowska – coach, psycholog, certyfikowana psychoterapeutka.

Pani Ewo, czy należy walczyć ze słabościami?
Walka zwykle zakłada użycie siły…. Przychodzi mi na myśl „bądź jak woda”, ponieważ woda jest miękka, ale zawiera w sobie ogromną moc… kropla drąży skałę i rozwali ją z czasem, czyli – absolutnie nie walczyć. Należy zaopiekować się nimi, a one – zmienią się w naszą siłę. Choć oczywiście, zdaję sobie sprawę, że dziś słowo walka kojarzy nam się bardziej niż cokolwiek innego… Jechałam kiedyś w autobusie, usłyszałam, że dziecko spytało czy będzie chodzić do przedszkola. Jego mama odpowiedziała: „jesteś na liście oczekujących”. I wtedy przyszła mi myśl, że już dziecko uczy się od małego jak ma walczyć. To smutne. Pomyślałam, że to dopiero początek…

Dlaczego staramy się ukrywać swoje wady?
Każdy z nas je przecież ma… Kultura, w której żyjemy, od najmłodszych lat narzuca nam pewne trendy i zachowania, które według mnie niestety nie budują nas tylko niszczą. Okazując pewność siebie na zewnątrz, nie mając podstaw wewnętrznych, jesteśmy utknięci pomiędzy jednym a drugim, właściwie nie mając żadnej możliwości ruchu… Kiedy mamy wewnętrzną siłę, ona służy nam. Kiedy przytrafiają się nam trudne życiowe chwile, wtedy ona nas chroni, w przypadku pozornej pewności siebie – często może być trudność ze złapaniem „pionu”, po czym spadamy po równi pochyłej w dół….

Kiedy ukrywanie wad ma sens?
Według mnie nie ma to najmniejszego sensu, ponieważ niepotrzebnie zużywamy na to wiele energii, którą moglibyśmy skierować gdzie indziej. A wady prędzej czy później i tak ujrzą światło dzienne.

Mówienie o swoich słabościach jest hipokryzją?
Samo mówienie o słabościach niewiele zmieni, a też zwykle niewiele osób chce o nich słuchać. W związku z tym, przede wszystkim, jeśli już je rozpoznamy, należy zaopiekować się nimi w taki sposób, by przekuć je na moc, która zwykle znajduje się na przeciwległym biegunie.

Dalsza część artykułu znajduje się na stronie www.planetakobiet.com.pl