My Mind Ośrodek Psychoterapii & Coachingu Ewa Guzowska logo

Wypalenie zawodowe? I co teraz?

Pani Ewo, kiedy możemy mieć do czynienia z wypaleniem zawodowym?

Wypalenie zawodowe można opisać jako stan ogólnego wyczerpania organizmu – tj. fizycznego, duchowego lub uczuciowego. Tak jak zwykle, jeśli chodzi o nasze samopoczucie, trudno jest jednoznacznie określić dokładny początek tego zjawiska. A dlaczego? Odpowiadając, zwykle ten proces – podobnie jak inne – związane z naszym życiem – zaczyna się powoli i niezauważalnie, by nagle ujawnić się i „powalić” nas z dużą siłą na ziemię. Wszystkie zauważalne objawy wpływają w dużym stopniu na nasze życie zawodowe, ale też czas wolny od pracy, a także relacje ze znajomymi i z rodziną. Zwykle może towarzyszyć im awersja, ale także ogólna chęć wycofania, ogólna apatia. Można wyróżnić dwa rodzaje wypalenia: wypalenie aktywne oraz wypalenie bierne. I tak wypalenie aktywne zwykle wywołane jest przez wydarzenia i czynniki zewnętrzne. W dzisiejszych czasach, gdzie pośpiech występuje prawie wszędzie, możemy zwrócić szczególną uwagę na rosnące wymagania pracodawcy, jakie są coraz częściej stawiane pracownikom. Jeśli mamy na myśli, wypalenie bierne, to odpowiedź naszego organizmu, na zewnętrzne okoliczności. W takiej sytuacji, najczęściej chodzi o to, że brakuje nam odpowiednich strategii, bądź umiejętności – radzenia sobie ze stresem. Stąd też coraz częstszą formą – radzenia sobie ze stresem, są różnego rodzaju techniki relaksacyjne, czy oddechowe, które jeszcze kilkanaście lat – często były traktowane z przymrużeniem oka. Dziś – coraz bardziej rozpowszechniane. Można by powiedzieć, żeby się wypalić, trzeba się najpierw zapalić. Mam tu na myśli wszelkich entuzjastów, którzy angażują się bez reszty w swoją pracę zawodową, traktując swój zawód jako misję do wykonania, a kiedy doznają wielkiego zawodu, gasną, by ostatecznie się wypalić.

Czasem kończymy wakacje i nie mamy siły i ochoty na nic. Najchętniej nie chcielibyśmy wychodzić z łóżka, włączać laptopa…

Możemy mieć tu na myśli wakacje, ale nie tylko, ważne jest byśmy zastanowili się, jeśli coraz częściej, będzie zdarzało się tak, że nie mamy ochoty wychodzić z łóżka, co może być tego przyczyną? Ważne jest by nauczyć się rozróżniać, czy chcę dłużej pospać, by zregenerować siły, bo rzeczywiście – zbyt wiele się ostatnio działo, czy tak naprawdę, było tak jak zwykle – a ja nie mam siły? Jeśli wszystko jest w porządku, mam na myśli nasze życie emocjonalne – głęboki, zdrowy sen generuje nasz organizm, by z radością powitać nowy dzień. Jeśli w dłuższej perspektywie czasu dzieje się inaczej, jest to sygnał – że powinno to zwrócić naszą wnikliwszą uwagę, co może być powodem tego?

Dalsza część artykułu znajduje się na stronie www.mojafigura.com